SZOK! Czy koronawirus jednak wydostał się z…
To, co początkowo wydawało się być jedynie teorią spiskową, może okazać się prawdą. Część naukowców wskazuje Instytut Wirusologii w Wuhan jako potencjalne źródło pochodzenia nowego koronawirusa.
Naukowcy i dziennikarze długo spekulowali wokół tego, w jaki sposób koronawirus SARS-CoV-2 dotarł do Wuhan. Do tej pory wielu wskazuje na targ, na którym handluje się dzikimi zwierzętami. Jednak różne zachodnie media informują, że wirus mógł wydostać się z Instytutu Wirusologii znajdującego się w pobliżu tego targu.
Już w styczniu w mediach społecznościowych kursowały teorie wskazujące na instytut – często w połączeniu z teoriami spiskowymi wokół produkcji tajnej broni biologicznej.
Zakażenia już w listopadzie 2019
Wirusolodzy pytani przez „Washington Post” wykluczali jednak możliwość powstania ludzkiej mutacji nowego koronawirusa. Podkreślano przy tym fakt, że praca instytutu nie jest tajna i że wyniki licznych prac naukowych na temat wirusów nietoperzy były publikowane. W niektórych projektach uczestniczyli zachodni partnerzy. Bliskie związki z instytutem w Wuhan ma uniwersytet w Teksasie, a część badań była współfinansowana przez USA.
Wszystko to jednak nadal nie wyklucza możliwości wydostania się wirusa z laboratorium. Już pod koniec stycznia w piśmie „Science” pojawił się artykuł kwestionujący wersję mówiącą o pojawieniu się wirusa na targu. W piśmie „The Lancet” pisano o tym, że 13 pierwszych pacjentów chorych na COVID-19 nie miało żadnego związku z targiem w Wuhan. Możliwe też, że infekcja pacjenta „zero” nastąpiła już w listopadzie 2019 roku.
Czytaj też: DRAMATYCZNE słowa Szumowskiego! „NIE MAM PEWNOŚCI czy…”
![koronawirus](https://dzieckoifigura.pl/wp-content/uploads/2020/05/photo-1567607703202-0bf728b59e09.jpeg)
Czy nauka jest współwinna?
Tym bardziej zasadne jest pytanie, jak wirus trafił do Wuhan. Tropy prowadzą do profesor wirusologii Zhengli Shi zajmującej się badaniem nietoperzy w tamtejszym instytucie. Na początku 2019 roku opublikowała ona artykuł na temat koronawirusów roznoszonych przez nietoperze, w tym także tych bardzo podobnych do aktualnego koronawirusa, który wywołał pandemię.
Dzięki pracy Zhengli Shi i jej zespołu można było rekordowo szybko przeanalizować genom wirusa i rozpocząć prace nad szczepionką i nad testami wykrywającymi przeciwciała.
Czytaj też: FATALNE prognozy dla Polaków! Wraz z drugą falą koronawirusa NADEJDZIE…
Źródło: DW
Zdjęcia: Unsplash