Szykowała JUŻ BIAŁĄ SUKNIĘ. Zamiast przed OŁTARZ trafiła na CMENTARZ

Początek tragedii rozegrał się, kiedy brat Jasmine postanowił wyprzedzić na zakręcie jadącego rowerzystę. Przyczepa wraz z kobietami przewróciła się, a 26-latka upadając z przyczepy, uderzyła w kamienny mur. Jasmine przewieziono do najbliższego szpitala w Linz. Finał sytuacji okazał się przerażający. Kobieta zmarła 7 dni później.

Przyjaciółka Jasmine oraz jej siostrzenica w wyniku odniesionych obrażeń, również znalazły się w stanie krytycznym. Niektóre osoby, biorące udział w przejażdżce są w ciężkim stanie. Tylko nielicznym udało się uniknąć obrażeń.

Msza żałobna w intencji kobiety odbyła się w wiejskim kościele, gdzie oprócz zrozpaczonego narzeczonego, pojawili się także jej najbliżsi przyjaciele i krewni. W dniu pogrzebu niedoszłą pannę młodą ubrano w białą suknię ślubną.

Zobacz też: Macierzyństwo BEZ CENZURY. Nie licz na to, gdy pojawi się dziecko

Źródło: fakt.pl

Źródło zdjęcia: pexels.com, NON Online

Komentarze

Komentarze