USUNĘŁA DZIECKO W 6. MIESIĄCU CIĄŻY! Miała urodzić “małą syrenkę”

W Chinach w 2016 roku doszło do szokującego i tragicznego w skutkach zdarzenia. 23-latka zdecydowała się na aborcję w drugim trymetrze ciąży – w 6. miesiącu! Dlaczego postanowiła zabić swoje nienarodzone dziecko?!

Lekarze poinformowali kobietę, że… urodzi się ono z rzadkim schorzeniem. Chodzi o zespół syreny.

Rozwijające się w brzuchu kobiety z Chin dziecko miałoby zrośnięte kończyny dolne. Swoim kształtem przypominałyby one ogon syreny. Taką wadę stwierdza się u dzieci raz na 100 tysięcy narodzin.

Dzieci z tym schorzeniem nie żyją długo. Zwykle umierają kilka godzin po przyjściu na świat.

Nie jest to jednak reguła. Dziecko miało szanse na przeżycie nawet kilkudziesięciu lat! Dowodzi tego przypadek Shiloh Pepin. Dziewczynka przeszła wiele operacji. Dożyła swoich 10. urodzin.

Być może dziecko kobiety z Chin przeżyłoby nawet tyle lat, co Pepin! Matka jednak nie dała mu szans, aby mogło zawalczyć o życie!

Zobacz też: Nagrała, jak ZABIJA NIENARODZONE DZIECKO! Nie jest to wcale aż tak straszne

Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: pixabay.com

Komentarze

Komentarze