Każdy wokalista pracuje swoim głosem. Tak więc choroby strun głosowych czy krtani to być albo nie być.
Taka właśnie choroba dotknęła gwiazdę diso-polo. Wokalista nie może śpiewać i obecnie przechodzi rehabilitację.
Kilka dni temu zamieścił zdjęcie z dziwną opaską na szyi i napisał:
Dzieki za wszystkie wiadomości jakie od was dostaje!
Rehabilitacja trwa i mam nadzieję wszystko wróci do normy🗣
Miłego Weekendu 😉
Wczoraj poinformował, że nadal nie może śpiewać, ale trwa rehabilitacja i piosenkarz jest dobrej myśli:
Ponad połowa rehabilitacji za mną – dziś w znacznie lepszym humorku wracam do domu 🔥
Ba – nawet wpadł pomysł na nowy wakacyjny kawałek 👀
Jeszcze śpiewać nie mogę, ale już w najbliższy weekend popróbuje, nie mogę się doczekać, żeby wejść do studia i coś pokombinować!
Pozdrowionka Miłego Popołudnia 😜
Uśmiechnijcie się – jakoś to będzie 😋
Jak się okazuje wokalista zespołu Playboys – Kuba Urbański ma zapalenie krtani. Na szczęście więc jest to choroba, którą można wyleczyć. Gdyby jednak zignorował objawy mógłby sobie zniszczyć głos.
Przypomnijmy, że Kuba to absolwent studiów kierunkowych – jazz i muzyka estradowa, a zespół Playboys to jeden z najbardziej popularnych w nurcie disco-polo. Największe hity grupy to Zwariowałem, Fajna jest ta dziewczyna, Wyśmienicie, czy Ja w to nie wierzę.
Życzymy dużo zdrowia i powrotu na scenę!
Zobacz też: Na Daniela Martyniuka czeka praca. To NIE jest prestiżowe zajęcie.