ŻONGLER zostanie PREZYDENTEM? Przeczytaj, w którym MIEŚCIE?!

Każdy, kto ma firmę wie, że aby ją prowadzić efektywnie, trzeba mieć sporą wiedzę i umiejętności w zakresie zarządzania ludźmi.

 

Tymczasem miasto, to firma w skali makro – są tu sprawy znacznie większej rangi, trzeba zarządzać setkami ludzi, dysponować milionowymi budżetami i rozwiązywać problemy o dużej skali.

 

Kto zatem może zostać prezydentem miasta? Najlepiej by była to osoba doświadczona w zarządzaniu czy to firmą, czy przedsiębiorstwem.

 

Jak się jednak okazuje, wyborcy nie zawsze przykładają do tego wagę. Przykładowo, w Kielcach do drugiej tury wyborów przeszedł dotychczasowy prezydent, doświadczony samorządowiec – Wojciech Lubawski oraz… były piłkarz ręczny i trener Bogdan Wenta.

 

Bogdan Wenta fot. facebook.com/WentaBogdan/

 

Czy umiejętność przysłowiowego „żonglowania” piłką przełoży się na sprawne zarządzanie miastem?

Jeden z naszych rozmówców zażartował:

 

„To tak, jakby znana baletnica startowała do wyborów. Te same umiejętności!”

 

A co Wy sądzicie? Czy brak formalnego wykształcenia lub profesjonalnego doświadczenia jest przeszkodą w pełnieniu urzędu? I czy w polityce jest miejsce dla osób z branży sportowej czy rozrywkowej?

 

fot. pixabay; facebook.com/WentaBogdan/

Komentarze

Komentarze