Powieść Cecelii Ahern pt. „PS Kocham Cię” stała się światowym bestsellerem.
Łącznie książki tej pisarki sprzedały się w 25 mln egzemplarzy, a powieść „PS Kocham Cię” (ang. P.S. I Love You) w 2007 r. została zekranizowana. W tym filmie główną rolę postać Holly – grała Hilary Swank.
Po tak wielkim sukcesie pierwszej części, wydano kontynuację kultowego bestsellera. Druga część powieści nosi tytuł „PS Kocham Cię na Zawsze”.
Co słychać u Holly?
Pierwsza książka, „PS Kocham Cię” to historia młodej kobiety – Holly – która niespodziewanie zostaje wdową. Na początku nie może sobie ona poradzić ze smutkiem i samotnością. Jednak listy od zmarłego męża – Gerry’ego – pozwalają jej przetrwać żałobę i stanąć na nogi. > więcej o książce TUTAJ
W „PS Kocham Cię na Zawsze” spotykamy Holly w siedem lat po śmierci męża. Teraz kobieta ma nową pracę, jest zakochana w Gabrielu. Chce sprzedać dom i wprowadzić się do swojego partnera.
Wydaje się, że osiągnęła stabilizację i jej życie jest poukładane.
Tajemniczy klub
Wtedy jednak w jej życiu pojawia się piątka śmiertelnie chorych osób, które założyły klub. Zainspirowali się historią Gerry’ego i – spodziewając się śmierci – także chcą napisać listy do swoich bliskich. Potrzebują jednak pomocy.
Holly początkowo ma wiele wątpliwości. Także jej rodzina obawia się, że będzie to dla niej złe. Wrócą myśli o zmarłym mężu i nastrój z okresu żałoby.
Zysk czy strata?
Holly bije się z myślami. W końcu jednak postanawia się zaangażować. Bo chodzi nie tylko o samo pisanie. Na prośbę jednej z osób kupuje świąteczne prezenty dla licznej rodziny, z kolejną nagrywa filmy, jeszcze inną – analfabetkę – uczy pisać.
Pomoc osobom z klubu PS Kocham Cię, wywraca życie Holly do góry nogami. Kobieta zaniedbuje pracę, zrywa z Gabrielem, a bliscy jej nie rozumieją. Wsparcie ma tylko o swoich wiernych przyjaciółek.
Czy warto?
Więc czy dobrze było aż tak poświęcić się dla innych? Co ten projekt, ten „klub” dał Holly?
Zakończenie powieści Cecelii Ahern pt. „PS Kocham Cię na Zawsze” jest – jak zwykle u tej autorki – zaskakujące! Sama książka – pełna zwrotów akcji, miejscami lekka, miejscami poważna i… bardzo wciągająca. Na pewno warto ją przeczytać i przekonać się, jak skończyła się ta historia!
fot. dzieckoifigurapl; muza.com.pl