Znaleziono CIAŁO wnuka Daniela Olbrychskiego. Chłopak był w…

Pisaliśmy, że nie żyje wnuk Daniela Olbrychskiego – Jakub. Chłopak od lat zmagał się ze schizofrenią. Jak właściwie zmarł?

Cierpiał na schizofrenię

Jakub od lat cierpiał na schizofrenię. To ciężka choroba psychiczna, która jest zaliczana do grupy psychoz, czyli stanów charakteryzujących się zmienionym chorobowo, nieadekwatnym postrzeganiem, przeżywaniem, odbiorem i oceną rzeczywistości.

Czytaj też: Nie żyje wnuk Daniela Olbrychskiego. Miał tylko 28 lat…

Wstrząsający WPIS

Antek wrzucił do sieci bardzo smutny wpis, z którego wynika, że jego starszy brat, wnuk Daniela Olbrychskiego, nie żyje.

„Mój brat, Kuba, nie żyje. Piszę tutaj, ponieważ mieliśmy dużo wspólnych znajomych, a wolałbym uniknąć w najbliższym czasie dziesiątek pojedynczych pytań”.

„Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to, w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami – zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej” – poinformował.

Czytaj też: Nie żyje gwiazda „Dzień Dobry TVN”. Jej słowa poruszały do łez…

ciało
IG

Znaleziono ciało

W minioną niedzielę Daniel Olbrychski i jego syn Rafał, zostali wezwani przez policję, żeby zidentyfikować znalezione w lesie pod Otwockiem ciało. Okazało się, że to Jakub, którego od kilku dni poszukiwano.

Zwłoki Kuby znaleziono 14 marca na terenie kompleksu leśnego, w powiecie otwockim, w okolicy drogi krajowej nr 50 z Kołbieli do Góry Kalwarii.

„Ciało znalazł mieszkaniec jednej z miejscowości, która przylegała do tego kompleksu i powiadomił policję. Początkowo zmarłego zakwalifikowano jako NN” – zdradził „Faktowi” Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Czy miał jakieś obrażenia?

Prokurator Saduś powiedział, że na ciele mężczyzny nie stwierdzono żadnych obrażeń, które mogłyby wskazywać na to, że do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Nie doszło więc ani do zabójstwa ani do pobicia.

„Prokuratura w podwarszawskim Otwocku wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny. To kwalifikacja robocza, którą zawsze przyjmuje się przy tego typu sprawach. W ciągu najbliższych dni zostanie przeprowadzona sekcja zwłok” – mówi prokurator Saduś.

Czytaj też: NIE ŻYJE gwiazdor Polsatu! Najprawdopodobniej POPEŁNIŁ…

ciało
IG

Źródło: Fakt

Zdjęcia: Instagram

Komentarze

Komentarze