- Nowa podstawa programowa WF: co się zmienia od 1 września 2025?
- Poród francuski – nowoczesna i łagodniejsza alternatywa dla cesarskiego cięcia
- Reforma edukacyjna od 1 września: nowa era przedmiotów i stabilizacja płac nauczycieli
- Czy filtr SPF 50 to przesada? Nie dla dzieci – oto dlaczego warto go stosować
- Dlaczego rodzeństwo się kłóci i jak nie pogarszać sytuacji?
- Sierpniowe 800 plus może zaskoczyć rodziców – na konto wpłynie więcej niż 800 zł
- Konflikt na przyjęciu urodzinowym: chłopcy pomagali dziewczynce za drobną zapłatę
- Czy muszę karmić wszystkie dzieci z osiedla? Jedna mama podliczyła koszty i ma dość
Autor: M. A.
Znamy mleczną, gorzką czy białą czekoladę, ale… ruby chocolate?! Pewnie wielu z nas zdarzyło się jeść czekoladę w kolorze różowym – np. malinową czy truskawkową, jednak ruby chocolate to zupełnie inny rodzaj czekolady! Jak twierdzą producenci – między innymi słynna belgijska firma Callebaut Chocolate – różowa czekolada jest produkowana z innego rodzaju ziaren kakaowca, a jej kolor jest całkowicie naturalny. Callebaut „odkrył” różową czekoladę dopiero rok temu, więc jest to wielki przełom w cukiernictwie, a różowa czekolada zyskuje sobie coraz więcej zwolenników. Patrząc na różową barwę, możemy mieć wątpliwości, czy to naprawdę czekolada? Jednak smak rozwiewa wszelkie wątpliwości -…
Dla wielu osób rozważających podróż z małym dzieckiem, zachętą może być preferencyjna cena lotu. Na stronie jednego z pośredników lotniczych (esky) czytamy: „Dziecko do 2. roku życia może podróżować na kolanach rodzica (0-20% ceny normalnego lotu, ograniczenie limitu bagażu) lub w foteliku samochodowym na osobnym siedzeniu (50-100% ceny normalnego lotu, limit bagażu jak dla dorosłego lub nieznacznie mniejszy).” Znacznie niższa cena biletu może być zachętą do podróży samolotem. Jak się jednak okazuje, realia są zupełnie inne… <<<CZYTAJ DALEJ>>> fot. pixabay
Nowy Rok to czas podsumowań i postanowień noworocznych. Często jednak są one… Często jednak postanowienia noworoczne mieszczą się w naszych „granicach”. Postanawiamy to co wydaje nam się osiągalne: więcej się ruszać, zdrowiej jeść, wyjechać na wakacje. Jednak na 2019 rok zachęcamy Was do odważniejszego, rewolucyjnego podejścia! Zamiast zatem wymyślać kolejne postanowienia, zadaj sobie pytanie: CO ZROBIŁA BYŚ, GDYBYŚ SIĘ NIE BAŁA? Rzuciłabyś pracę? Zapiała się na lekcje tańca, rysunku czy też rozwijała inną pasję? Zakończyłabyś toksyczny związek? Wyjechałabyś na misję? Czy może jeszcze coś innego? 🙂 Bez względu na to, co by to miało być. Odpowiedz…
Aktorka Katarzyna Zielińska napisała: „Rano zjadłam bułkę pszenną z miodem, na obiad schabowego z ziemniaczkami, potem poćwiczyłam 10 minut z (…) i już mam kilka centymetrów mniej w pasie, biodrach i udach. To dziala💪🏻 ” O jaką metodę chodzi? <<< CZYTAJ DALEJ>>> fot. instagram.com/katarzynazielinska
Anna Dereszowska zazwyczaj gra wyraziste postacie i prezentuje wyrazisty makijaż. Tym razem jednak… Pokazała trochę inną twarz zamieszczając na instagramie swoje zdjęcie. Fotografię skomentował jeden z obserwujących: „No wreszcie bez makijażu jesteś. SUPER wyglądasz ☺” Oczywiście był to żarcik a może i prztyczek względem aktorki. Faktycznie Anna Dereszowska pokazała się bez makijażu, za to… całkowicie zamaskowana maseczką. Słowem, aktorki w wersji saute raczej nie zobaczymy. https://www.instagram.com/p/Brhxnsin4l_/
„Nie lubię swojego dziecka” – jeśli taka myśl pojawia się w Twojej głowie to… Towarzyszy jej ogromne poczucie winy. Jak to? Przecież swoje dziecko powinnyśmy kochać stałą i bezwzględną miłością, a to uczucie braku sympatii jest chyba… nienormalne?! Tymczasem Dorota Zawadzka uspokaja nas. Superniania w swojej najnowszej książce „Pani Doroto! Dziecko mi się popsuło!” pisze o różnych okresach rozwojowych. Dwuletnie dziecko często z „aniołka” zmienia się nie do poznania: „Często się złości, tupie nogami, bije, pluje, gryzie, krzyczy, ciągle odpowiada „nie” lub ja „sam/a”, histeryzuje.” Jak twierdzi Dorota Zawadzka jest to naturalny etap rozwojowy, w którym…
A słyszałaś, że…? Czy to prawda, że ona…? 🙂 Chyba każdy z nas lubi plotki. Zarówno te dotyczące gwiazd i celebrytów jak i… naszych znajomych. Plotki jednak to taka forma mowy, jaka może wywoływać przykrość, zepsuć reputację czy też spowodować straty finansowe. Co gorsza, często takie informacje są nieprawdziwe, a przez to tym bardziej szkodliwe. To dlatego Regina Brett w książce pt. „Jesteś cudem” zaleca: 'Zanim coś o kimś powiesz, zadaj sobie te trzy pytania: Czy to coś miłego? Czy to prawda? Czy musisz to powiedzieć?” To bardzo mądre pytania, które de facto zalecają nam, by…
Zaplanuj ŚWIĘTA w stylu EKO! Poznaj 10 prostych ZASAD, które WARTO zastosować na Boże Narodzenie!
W ferworze świątecznych planów i zakupów często nie pamiętamy o ekologii. Tymczasem wystarczy zastosować kilka prostych zasad, by nasze święta były bardziej eko 🙂 W myśleniu o ekologicznych świętach Bożego Narodzenia na celu mamy dwie sprawy: ograniczenie ilości śmieci nie marnowanie jedzenia i zmniejszenie ilości wyrzucanego jedzenia Jak to osiągnąć? zaplanuj z bliskimi wspólną Wigilię – niech każdy przygotuje jedną potrawę, wtedy jedzenia nie będzie za dużo pozostałymi potrawami podzielcie się między sobą lub poszukajcie możliwości przekazania jedzenia potrzebującym przygotowując wieczerzę staraj się kupować produkty jak najmniej opakowane – zatem u lokalnych rolników (np. na targu…
Przyjaźń wśród aktorek? Jeszcze do niedawna panowała opinia, że w aktorskim światku nie ma przyjaźni. Co innego jednak pokazują polskie gwiazdy, które połączyły… ich dzieci. Jak się okazuje dzieci Weroniki Rosati i Katarzyny Zielińskiej urodziły się dokładnie rok temu, dzień po dniu(!). Wczoraj zatem roczek skończyła Elizabeth – o tych urodzinach <<<CZYTAJ TUTAJ>>> A dziś urodziny ma synek Katarzyny Zielińskiej – Aleksander. Z tej okazji Weronika Rosati zamieściła wspólne zdjęcie. I napisała: „a dziś obchodzi urodzinki przesłodki synek @katarzynazielinska Aleś 💕 nasze dzieci urodziły sie dzień po dniu i to my w ciaży i jak skończyły roczek😉 poza dziećmi…
Wiele kobiet na miejscu pani Magdaleny już dawno by się załamało. Wiele podjęłoby decyzję o aborcji, by walczyć o samą siebie. Tymczasem Magdalena Kuźma postanowiła myśleć pozytywnie. Po tym jak będąc w ciąży usłyszała, że ma raka postanowiła walczyć i podjąć leczenie. Jak sama pisze: „Mam na imię Magdalena, mam 31 lat, kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci (Lenkę i Marcelka). Kiedy usłyszałam diagnozę – nowotwór złośliwy piersi byłam w 16 tygodniu ciąży z Marcelkiem, a moja córeczka Lenka miała niespełna półtora roku. Pomimo ogromnego strachu podjęłam decyzję, że będę walczyć o siebie i o moje maleństwo. Ciąża,…