Dominika Gwit o pobycie w szpitalu. „W związku z moim gadulstwem…”

18 stycznia 2022 r. Dominika Gwit urodziła swoje pierwsze dziecko. W przeciwieństwie do wielu innych młodych matek, aktorka stwierdziła, że czuje się świetnie i nie ma żadnego baby bluesa.

Tuż po porodzie pokazała pierwsze zdjęcia z synkiem [tutaj]. Wczoraj poinformowała, że jest już w domu. Podsumowała jednak swój pobyt w szpitalu.

 

https://www.instagram.com/dominikagwit/

 

Jak się okazuje, Dominika Gwit rodziła w państwowej placówce. Był to Szpital Kliniczny im. ks. Anny Mazowieckiej przy ulicy Karowej w Warszawie.

 

Jesteśmy już w domu. Zdrowi i szczęśliwi🤗 Ostatni tydzień spędziliśmy w @szpitalkarowa 😊 Czuliśmy się bezpieczni i zaopiekowani. Jeszcze w brzuszku, a potem już rozpakowani🥰 Nie mam słów żeby dziękować wspaniałemu personelowi @szpitalkarowa 💜 Wybitni Lekarze sprawili , że wszystko przebiegło wzorowo💞 DZIĘKUJĘ KAŻDEMU Z OSOBNA I KŁANIAM SIĘ NISKO💙

– pisała zachwycona.

 

Dalej, z właściwym sobie dystansem, odniosła się do swojego gadulstwa. To właśnie ta cecha pozwoliła poznać Dominice wielu pracowników tego szpitala:

 

W związku z moim gadulstwem poznałam położne z różnych oddziałów tego szpitala. Wszystkie są tam, bo kochają swoją pracę i widać w nich powołanie. Nie jest to lekka praca, wymaga specjalnego podejścia i oddania. Z całego serca wszystkim Wam, drogie Panie, DZIĘKUJĘ!!

 

Pod wpisem aktorki pojawiło się wiele sprzecznych opinii. Kobiety, które także rodziły w szpitalu na Karowej, dzieliły się swoimi doświadczeniami. Niektóre z nich były bardzo negatywne. Inne panie z kolei pisały, że wszystko było w porządku.

 

>>>Dieta pudełkowa. Jak wybrać najlepszy catering dietetyczny?

 

Komentarze

Komentarze