Poprosił klientkę o ZAŁOŻENIE dziecku maseczki. Po chwili rozegrała się PRAWDZIWA RZEŹ!
W jednym ze sklepów sieci Family Dollar we Flint w stanie Michigan, doszło do wstrząsającej sytuacji…
Maseczka dla dziecka
W sklepie spożywczym w amerykańskim Michigan doszło ostatnio do mrożącej krew w żyłach sytuacji. Ochroniarz zobaczył klientkę, która przyszła do marketu z dzieckiem, które nie miało na twarzy maseczki. Kiedy poinformował ją o obowiązku jej założenia, kobieta wpadła w szał, opluła mężczyznę i wróciła do sklepu w towarzystwie uzbrojonych mężczyzn!
Czytaj też: FATALNE prognozy dla Polaków! Wraz z drugą falą koronawirusa NADEJDZIE…
Kim jest matka dziecka?
Klientką sklepu była niejaka Sharmel Lashe Teague, która przyszła na zakupy w towarzystwie swojej córeczki. Kiedy 43-letni Calvin Munerlyn zasugerował jej, że powinna założyć dziecku maseczkę, rozegrał się prawdziwy dramat. Kobieta zadzwoniła po swojego męża i syna. 44-letni Larry Edward Teague i 23-letni Ramonyea Bishop wysiedli z auta i zaczęli kłócić się z ochroniarzem. Po chwili syn kobiety, strzelił prosto w Munerlyna. Mężczyzna zginął na miejscu osierocając 10-letnią córeczkę.
Robił to, co do niego należy
Zgodnie z panującym obecnie w Michigan prawem, pracownicy sklepu mogą odmówić wpuszczenia do środka klienta, jeśli ten odmówi założenia maseczki. Munerlyn sumiennie wykonywał swoją pracę i bez wyjątku prosił klientów o zakładanie maseczek.
Niestety, musiał za to zapłacić swoim życiem…
Czytaj też: KONTROWERSYJNE słowa znanego profesora! „Szczepionka NIC NIE DA! Trzeba…”
Źródło: O2
Zdjęcia: Twitter