TAK będzie wyglądać rodzina Zenka Martyniuka w filmie! Są podobni?
Zenek Martyniuk uważany za jednego z najgorętszych gwiazdorów dico polo zyska nową twarz. A wszystko za sprawą Krzysztofa Czeczota, który w filmie „Zenek” wcieli się w rozchwytywanego discopolowca. Wiadomo, że premiera filmu biograficznego odbędzie się w 2020 roku, ale aktor grający główną rolę już teraz zdradza kulisy fabuły. Poznajcie nowego Zenka i resztę obsady. Podobni do oryginałów?
Zenek Martyniuk, czyli lider zespołu Akcent wciąż zajmuje status jednego najsłynniejszych polskich wykonawców. I nie ma się co dziwić, w końcu tworzy muzykę, bez której nie obędzie się żadna impreza, a jego piosenka „ Przez twe oczy zielone” porwie do tańca wszystkich weselników. Okazuje się, że Martyniuk nie tylko postanowił wydać książkę użyczając jej tytułu jednej ze swoich piosenek „Życie to są chwile”, ale i zainspirował twórców filmowych do przeniesienia swojej historii na duże ekrany.
„Zenek”
„Zenek” to tytuł filmu, który będzie opowiadał o życiu słynnego gwiazdora. Reżyserią zajmie się zięć Krzysztofa Kieślowskiego – Jan Chryniak. Natomiast premiera produkcji przewidywana jest na 2020 rok. Długo zastanawiano się kto mógłby najbardziej pasować do roli Zenka . I mimo, że sam Martyniuk otwarcie przyznał, że w tej roli widzi Dawida Ogrodnika, angaż dostali inni aktorzy. Zdecydowano, że Zenka z czasów młodości zagra Jakub Zając, dorosłego gwazdora zaś Krzysztof Czeczot. Aktor znany m. in z takich produkcji jak: „BrzydUla”, „Miasto 44” Jana Komasy, czy „Twarz” Małgorzaty Szumowskiej. Aktor już teraz przygotowuje się do roli Martyniuka, o czym informuje na swoim instagramowym profilu.
Filmowa rodzina Martyniuków
Oprócz Czeczota pojawi się plejada innych, znanych i lubianych aktorów, którzy wcielą się w bliskich Martyniuka. W roli jego żony, Danusi zobaczymy Klarę Bielawkę, syna zagra dwóch aktorów 5 – letniego Daniela Martyniuka Oliwer Seliga, nastoletniego zaś, Olaf Marchwicki – aktor dziecięcy znany z wielu lubianych seriali m. in.: „Korony królów ” i „ Plebanii”.
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na premierę i ocenić, czy faktycznie filmową rodzinę Martyniuków udało się twórcom odwzorować 1:1!
Zdjęcia: Instagram