URWAŁA NOWORODKOWI GŁOWĘ w trakcie porodu. “Jestem niewinna”

43-letnia lekarka, Vaishnavy Laxman w trakcie odbierania porodu urwała dziecku głowę. Kobieta nie poczuwa się do winy. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w 2014 roku. Teraz trybunał medyczny w Manchesterze uznał kobietę winną błędów w leczeniu.

Lekarka nie wyraziła zgody na przeprowadzenie cesarskiego cięcia. W trakcie porodu naturalnego główka dziecka zaklinowała się w miednicy matki. Wtedy kobieta szarpnęła ciałem noworodka.

Przekonywała, że jest niewinna. Tłumaczyła, że cesarka była zbyt niebezpieczna dla dziecka. Twierdziła, że operacja doprowadziłaby do jego zgonu.

Nie chciałam zrobić krzywdy ani matce, ani dziecku – tłumaczyła.

W oświadczeniu trybunału czytamy zaś:

Nie wątpimy, że próby dr Lexman w dostarczeniu dziecka były motywowane chęcią osiągnięcia najlepszego rezultatu zarówno dla dziecka, jak i pacjentki. Lekarka mogła jednak przewidzieć, iż w przypadku takiego ułożenia noworodka może dojść do tragedii… Decyzja o przeprowadzeniu porodu waginalnego to oczywisty błąd.

Laxman została uznana winną, jednak wciąż nie wiadomo, czy straci prawo do wykonywania zawodu.

Zobacz też: SKANDALICZNE zachowanie pielęgniarki. 3-latka może mieć NIEWŁADNĄ rękę

Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: thesun.co.uk

Komentarze

Komentarze