Mleko dla dzieci SKAŻONE SALMONELLĄ. Firma wycofuje je z 83 państw

Pierwsze puszki skażonego mleka zostały wycofane ze sprzedaży jeszcze w 2017 r. Wtedy nic nie wskazywało na to, że problem urośnie do skali ogromnego skandalu. W grudniu mówiło się o skażonym mleku w 62 krajach. Dziś wiadomo, że szkodliwy produkt trafił do 83 państw na całym świecie. Firma Lactalis go wycofuje z rynku w tych krajach.

Prawdopodobnie do skażenia doszło w Craon w północno-zachodniej Francji w związku z pracami renowacyjnymi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa.

Na razie nie wiadomo, czy polscy konsumenci również znajdują się na liście zagrożonych. Informacja o krajach, do których trafił ten produkt, jest wciąż aktualizowana.

Problem dotyczy państw z niemal wszystkich kontynentów: krajów europejskich, azjatyckich, australijskich, afrykańskich i amerykańskich. Nie można więc wykluczyć, że nie dotknie Polski (m.in. ze względu na łatwość obrotu wewnątrz unii).

Co więcej, mleko tej firmy w sprzedaży mają takie supermarkety jak Leclerc, Carrefour czy Auchan — są one obecne w naszym kraju.

Dodatkowo fakt, że w ciągu miesiąca lista zagrożony państw uległa rozszerzeniu, powinien wzbudzić czujność rodziców. Pozostaje czekać na aktualizację ostrzeżenia.

Bieżącą informację otrzymamy, wchodząc na stronę firmy Lactalis. Bez znajomości języka francuskiego możemy porównać nazwy produktów, które mamy w domu, z tymi, które zostały skażone.

Źródło: WP
Źródło zdjęcia: pixabay.com

Komentarze

Komentarze