Błędy wychowawcze, których LEPIEJ SIĘ WYSTRZEGAĆ! Sprawdź czy je popełniasz!
Mateusz Grzesiak to czołowy polski coach i przedsiębiorca, trener rozwoju osobistego. Jest doktorem nauk ekonomicznych w dyscyplinie zarządzania. Biegle posługuje się 7 językami, co daje mu swobodę przemawiania do ludzi różnej narodowości na arenie międzynarodowej.
W jednym ze swoich najnowszych wpisów trener udzielił kilka porad dotyczących wychowywania dzieci. Zwrócił również na najczęstsze błędy popełniane przez rodziców.
Sześć rodzicielskich błędów
„Po pierwsze, nie zapewniać poczucia bezpieczeństwa: krzyczeć, bić, straszyć, nie dotrzymywać obietnic, ciągle coś zmieniać, mieć nałogi.
Po drugie, niszczyć poczucie jego wartości – krytykować, poniżać, zawstydzać, zauważać same błędy, podcinać skrzydła.
Po trzecie, ograniczać kontakt z innymi – zmuszać do określonych relacji, nie pozwalać na wybór własnych znajomych, krytykować jego przyjaciół.
Po czwarte, nie pozwalać na autonomię – narzucać światopogląd, za wszelką cenę trzymać się zasad, dawać swoje opinie, zamiast pozwalać na kształtowanie własnych.
Po piąte, tłumić autoekspresję – kazać być grzecznym, hamować płacz, krytykować za wchodzenie w określone emocje, uczyć, że to, co myślą inni, jest ważniejsze niż własne potrzeby.
Po szóste, nie stawiać granic – pobłażać aspołecznym zachowaniom, nie wymagać realizacji zadań, pozwalać na wszystko, być na każde zawołanie.
Każdy z tych błędów może zostać naprawiony, a negatywne zachowania – zamienione na właściwe. Najpierw jednak trzeba pokonać jeszcze jedną przeszkodę, dla niektórych najtrudniejszą.
Uznać, że popełnia się błędy jako rodzic, i na serio wziąć za nie odpowiedzialność.
Spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć sobie, że wychowania dzieci trzeba się nauczyć i że pewnych rzeczy się po prostu nie umie.”
Unikajcie powyższych błędów, jeżeli chcecie być postrzegani jako autorytet. Dziecko musi czuć bliskość, a także wsparcie ze strony rodziny. Jest to niezbędne w jego rozwoju.
Zobacz też: Oto 22 praktyki, które pomogą w … uważności !
Źródło: Facebook @Mateusz Grzesiak
Źródło zdjęcia: pixabay.com