Chcesz wypełnić usta? Zobacz, co BOTOKS zrobił z jej twarzą!

Kobiety chętnie korzystają z zabiegów medycyny estetycznej. Niestety, nie zawsze takie zabiegi są bezpieczne. Tak właśnie było w przypadku Kerry Parry. Zobacz, co botoks zrobił z jej twarzą!

Każdy zabieg, nawet ten nieskomplikowany, niesie ze sobą ryzyko powikłań. Przekonała się o tym matka trójki dzieci, która po wstrzyknięciu botoksu miała ciężką reakcję anafilaktyczną.

Felerny zabieg

Kerry Parry była bardzo przybita po stracie bliskiej osoby. Zauważyła też, że zmartwienia przyprawiły ją o dodatkowe zmarszczki, co niewątpliwie dodatkowo ją zdołowało. Aby poprawić sobie humor, 43- latka postanowiła wstrzyknąć sobie botoks w usta i policzki.

Jak przyznała, poszła do wykwalifikowanej kosmetyczki, więc w pełni jej zaufała. Nigdy wcześniej tego nie robiła, więc gdy spuchły i zsiniały jej wargi, uznała że tak ma być. Z czasem jednak dziwne objawy ją zaniepokoiły i wróciła do salonu kosmetycznego. Tam poinformowano ją, że to zatkanie naczynia krwionośnego (okluzja naczyniowa) i trzeba wstrzyknąć środek chemiczny, który rozpuści zator.

 

Źródło: www.facebook.com/kerryparryworld

 

Wstrząs anafilaktyczny

Kerry myślała, że jej problemy się skończą, jednak było wręcz przeciwnie. Po wstrzyknięciu środka mającego rozpuścić zator, kobieta doznała ciężkiego wstrząsu anafilaktycznego.

 

„W ciągu dwóch minut byłam prawie nie do poznania, więc od razu wiedziałam, że coś jest nie tak” – wspomina.

 

Pracownicy salonu kosmetycznego natychmiast wezwali karetkę. Ratownicy medyczni na miejscu wstrzyknęli kobiecie leki przeciwhistaminowe i zabrali ją do szpitala.

 

„To sprawiło, że spanikowałam. Bałam się, że przestanę oddychać. Powtarzałam tylko, że mam dzieci i chcę je znowu zobaczyć” – mówi.

 

Kobieta musiała zostać w szpitalu kilka dni. Lekarze obawiali się, że gdy leki przeciwhistaminowe przestaną działać, może dojść do kolejnego wstrząsu anafilaktycznego. Na szczęście jednak, Kerry dobrze zareagowała na leczenie i po kilku dniach mogła wrócić do domu.

 

Źródło: www.facebook.com/kerryparryworld

 

Apel do innych kobiet

Przerażona mama trójki dzieci ma nadzieję, że jej historia będzie przestrogą dla innych kobiet. Jak twierdzi, upiększanie nie jest warte takiego ryzyka i z pewnością nigdy więcej tego nie zrobi.

 

Źródło: www.facebook.com/kerryparryworld

 

43- latka stwierdziła, że wiele kobiet korzysta z botoksu, więc wydaje się, że jest to bezpieczne. Jak jednak później doczytała w różnych źródłach, okazuje się, że okluzje naczyniowe zdarzają się dość często.

Kobieta apeluje, aby podchodzić do tego typu zabiegów bardzo ostrożnie.

 

ZOBACZ TEŻ: Domowa maska do włosów. Włosy będą rosły jak szalone!

 

Źródło: www.parenting.pl

Komentarze

Komentarze