Czy Meghan i Harry wskażą rasistę w szeregach rodziny królewskiej ?

Para w głośnym wywiadzie zdradziła, że osoba z rodziny królewskiej dopytywała o to, jaki kolor skóry będzie miał ich syn. Meghan i Harry nie powiedzieli wprost, o którego Royalsa chodzi. Teraz może się to zmienić. Para chce wskazać rasistę.

Sensacyjny wątek

Ujawnienie, że w rodzinie królewskiej funkcjonuje osoba, która miała problem z kolorem skóry Archiego, był najbardziej kontrowersyjnym wątkiem w wywiadzie, którego za Oceanem udzieliła Meghan i Harry. Para nie zdradziła jednak personaliów tej osoby. Liczyła na zdecydowaną reakcję Pałacu Buckingham. Ta jednak nie nadeszła. Padło suche oświadczenie, że sprawa zostanie wyjaśniona. Dla Meghan i Harrego to zdecydowanie za mało.

Wskazania internautów

Internauci bez wahania wskazali na księcia Karola i jego żonę Camillę. Jednak biuro prasowe Pałacu Buckingham błyskawicznie ucięło sprawę. To rozczarowało Harrego i jego żonę. Ponoć są rozzłoszczeni postawą rodziny królewskiej i planują ujawnienie kto pytał o kolor skóry ich syna.

Nadzieje Meghan i Harrego

Być może para książęca liczyła na to, że sprawę będą bardziej drążyć internauci, tym samym wskażą winnego oraz go osądzą. Tak na razie się nie stało. Mówi się, że to tylko kwestia czasu kiedy Meghan i Harry zdradzą osobę z rodziny, która tak interesowała się kolorem skóry ich syna.

Obawa o księcia Filipa

Podejrzewa się też, że lakoniczne komentowanie rasistowskiego wątku po wywiadzie, wiąże się z próbą chronienia księcia Filipa przed bulwersującymi informacjami. Senior właśnie wyszedł ze szpitala i jest bardzo osłabiony. Rodzina królewska nie chce go niepotrzebnie martwić.

źródło: pudelek.pl

zdjęcie: CBS/Facebook

Komentarze

Komentarze