Sofa skandynawska, czyli focal point pokoju dziennego w nurcie eko

Skandynawskie wnętrza uznawane są przez wielu za nową klasykę. Jasne aranżacje pełne światła i surowej bieli, uzupełnione o naturalne materiały, podbiły serca wielu minimalistów i miłośników prostych, lecz praktycznych rozwiązań. W tym tekście pochylimy się nad sofami skandynawskimi, a konkretnie tym, jak uczynić z nich focal point salonu.

Sofa skandynawska, czyli jaka?

Mieszkańcy Skandynawii do perfekcji opanowali sztukę łapania każdego promienia światła dziennego i wykorzystywania dnia od wschodu do zachodu słońca. Ich domy i mieszkania charakteryzują duże, nieosłonięte przeszklenia, które – wydawać by się mogło – są zupełnie niepraktyczne w połączeniu z chłodnym, surowym klimatem tamtej części świata. Dzięki nim jednak wnętrza są doskonale doświetlone, co dodatkowo uwydatniają jasne ściany, meble i dodatki. Nie oznacza to oczywiście, że wchodząc do skandynawskiego domu, poczujemy się jak w szpitalu bądź na skraju boskiego objawienia. Elementy z naturalnego drewna i kamienia perfekcyjnie uzupełniają takie wnętrza, sprawiając, że są przytulniejsze, cieplejsze, a wręcz sielskie.

 

fot. agatameble.pl

 

Meble wypoczynkowe w takiej odsłonie charakteryzuje prostota – zarówno w kwestii barw, jak i form. Sofy przeważnie są wykonane z jasnego materiału, np. białego, kremowego bądź szarego i ozdabia je szereg miękkich poduszek. Powtarzającym się elementem są wysokie, drewniane nóżki.

Sofa w stylu skandynawskim – dlaczego powinna być sercem salonu scandi?

Marzysz o salonie w stylu scandi? Skup się na sercu aranżacji, czyli rozkładanej sofie skandynawskiej. To właśnie ona powinna stać się focal pointem, czyli swoistym punktem kulminacyjnym takiego wnętrza. Dlaczego? Gdyż jest najważniejszym elementem każdego pokoju dziennego, bez względu na to, w jakim stylu jest urządzony. To nie funkcjonalna szafka pod telewizor, stylowa komoda czy wypełniony po brzegi regał z książkami, a właśnie kanapa jest pierwszym meblem, jaki przychodzi nam do głowy na myśl o salonie.

 

Zasada ta wydaje się jeszcze bardziej aktualna w przypadku stylu skandynawskiego. Jak już wspomnieliśmy, wyróżniają go prostota, subtelność i ograniczona gama kolorystyczna. Trudno więc oczekiwać w nim intrygujących mebli, zaskakujących dodatków czy nietuzinkowych rozwiązań. Sofa skandynawska z funkcją spania może być potraktowana jako puste płótno, na bazie którego wykreujesz fantastyczne miejsce do odpoczynku. Naszym zdaniem w roli tej rewelacyjnie sprawdzą się sofy skandynawskie z Agaty.

Jak sprawić, aby sofa skandynawska stała się focal pointem w pokoju dziennym?

Aby rozkładana sofa w stylu skandynawskim stała się prawdziwym focal pointem salonu, musisz właściwie zadbać o całą aranżację. To, w jaki sposób do tego podejdziesz, jest uzależnione od wybranego modelu kanapy. Jeśli zdecydujesz się na klasyczną propozycję w stylu scandi, dobierz do niej oryginalne dodatki. Świetnym rozwiązaniem będą tutaj poduszki dekoracyjne w ciekawych poszewkach. Nie musisz silić się na intensywne kolory i wzory – postaw na subtelne akcenty, takie jak frędzle lub wyrazista faktura. Warte uwagi są także koce o grubym splocie.

 

Natomiast jeśli wolisz sofę o bardziej charakterystycznym wyglądzie, możesz pokusić się o taką w kolorze zielonym. Odcień ten świetnie sprawdzi się w skandynawskich wnętrzach. Taką aranżację w nurcie eko uzupełnij klasycznymi dodatkami. Mocny akcent kolorystyczny będzie wystarczająco wyraziście wybijał się na tle białych ścian i drewnianych mebli.

 


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Komentarze

Komentarze