Dziennikarka od kilku miesięcy zmaga się z rakiem piersi, dlatego postanowiła napisać publiczny list do Ministra Zdrowia.
Anna Puślecka to dziennikarka i dyrektor kreatywna KTW Fashion Week, ma 48 lat. U kobiety zdiagnozowano w kwietniu rzadki przypadek hormonozależnego raka. Choroba dotychczas rozwijała się bezobjawowo i nie wykryto jej nawet podczas badań profilaktycznych takich jak mammografia.
W wyleczeniu tego konkretnego nowotworu ratunkiem okazuje się być terapia lekiem o nazwie rybocyklib. W całej Unii Europejskiej lek jest refundowany, jedynie poza Polską, gdzie chore ponoszą 100 proc. kosztów. Miesięczna kuracja kosztuje 12 000 złotych, a roczna aż 144 tysiące.
Anna Puślecka napisała więc poruszający list do Ministra Zdrowia, który zamieściła na Instagramie. Błaga w nim o SZANSĘ NA ŻYCIE. Podkreśla ona, że ani ją ani tysiące Polek nie stać na tak kosztowne leczenie. Apel udostępniono już prawie 4 tysiące razy. Pod postem masa internautów popiera dziennikarkę i życzy jej dużo zdrowia oraz siły, by wygrać tę walkę.