Oto modna i wygodna alternatywa dla roweru. Zawiezie was wszędzie!

Kto powiedział, że dwa kółka i zgrabna kierownica zarezerwowane są  tylko dla rowerów? Podobną budowę ma także hulajnoga, która właśnie teraz przeżywa swoje 5 minut.  Przy okazji dobra wiadomość dla tych, którzy ulubione hulajnogi zostawili w dzieciństwie i czasem za nimi tęsknią. Hulajnogi  powracają, a na dodatek  śmigają z podwójną prędkością!

Hulajnogi – mimo, że posiadaczki dwóch kół zawsze były bardziej wymagające od rowerów. Utrzymanie równowagi przy wciąż chwiejącej się kierownicy było nie lada wyzwaniem. Do tego ta zawrotna prędkość…Napędzane jedynie nogą nie pozwalały na zbyt wiele. Dzisiaj wracają, unowocześnione i zdecydowanie bardziej stylowe. Dlatego też nic dziwnego, że zyskały w ostatnim czasie status najmodniejszego sprzętu sportowego.  I co najważniejsze: dorobiły się nawet silnika!

źródło: https://www.instagram.com/marcelies/

Na tapczanie siedzi leń…

Wiadomo, nie każdy jest wielkim fanem aktywności fizycznej czy zapalonym fitloverem. Dla niektórych ćwiczenia na siłowni są zbyt monotonne, a wszelkie tradycyjne jednoślady wymagają zbyt dużego wysiłku, żeby się nimi zainteresować. Podobnie jest z hulajnogą. Podczas, gdy  ta tradycyjna wymaga od nas trochę lepszej kondycji,  elektryczna potrzebuje jedynie utrzymania odpowiedniej postawy i w miarę sprawnej koordynacji ruchów. Być może ze względu na to jest tak chętnie wybieranym pojazdem zarówno przez dzieci jak i dorosłych.

Gdzie auto nie może, tam hulajnogę pośle!

Szczególnie jeśli nie uśmiecha nam się czekanie w dwugodzinnym korku, hulajnoga może okazać się prawdziwym wybawieniem. Nie dość, że jest wygodnym środkiem transportu, to mimo, że nie wpływa bezpośrednio na poprawę kondycji, może być świetnym sposobem spędzania czasu na świeżym powietrzu. A jeśli kolejne godziny musimy  przesiedzieć za biurkiem, poranna aktywność jest wręcz wskazana. No i jest bardzo eko!

źródło: https://www.instagram.com/motus_xd/

A jak z ceną?

Niestety modele elektryczne do tanich pojazdów nie należą. Ceny hulajnóg elektrycznych zaczynają się od 600 zł, ale większość dobrze wykonanych  modeli waha się w granicac 1,5 – 3 tysięcy złotych. Wysoką cenę  za to rekompensuje szybkość. W przeciwieństwie do  tych tradycyjnych, napędzanych nogą, elektryczne mogą uzyskać prędkość w granicach 30 km/h. Innym sposobem na ominięcie wydatku, nie rezygnując przy tym z elektrycznej przygody, może być skorzystanie ze sprzętu miejskiego. W wielu miastach uruchomione zostały wypożyczalnie hulajnóg elektrycznych.  Wymagane jest jedynie zainstalowanie odpowiedniej aplikacji i dokonanie płatności.

Dodatkowo aplikacja wyszukuje, a następnie wyświetla nam na mapie najbliższą wolną hulajnogę. Po jej odnalezieniu musimy jedynie  zeskanować specjalny kod i w ten sposób odblokować sprzęt. A jeśli zdecydujemy się zakończyć jazdę, możemy odłożyć hulajnogę gdziekolwiek, byle by to nie było przejście dla pieszych!

Zdjęcie główne: https://instagram.com/plumbike?igshid=grz2m18g1dwy

 

 

 

 

 

Komentarze

Komentarze