Zgłosił zaginięcie córki! Chciał by szybciej odnaleziono jego skradziony samochód!

Pomysłowość pewnego mężczyzny z Kalifornii nie zna granic. Jakiś czas temu został on zatrzymany przez policję za składanie fałszywych zeznań i celowe wprowadzanie funkcjonariuszy w błąd. Mężczyzna zgłosił się na komisariat i zeznał, że skradziono mu samochód, w którym była również jego 3-letnia córeczka.

Ojciec 3-letniej Ciary McCroey zgłosił policjantom, że dziewczynka została porwana przez nieznanego sprawcę. Według zeznań ojca dziecko znajdowało się wówczas w rodzinnym aucie – Mercedesie. Zrozpaczony ojciec zostawił informację, która mówiła o tym, że w dniu porwania dziewczynka miała na sobie niebieskie jeansy i bluzę z kapturem w kolorze różowym.

Już następnego dnia funkcjonariuszom policji udało się namierzyć samochód ojca Ciary McCroey, wciąż jednak nie odnaleziono 3-latki.

Po kilku dniach na jaw wyszły szokujące fakty. Okazało się, że ojciec celowo okłamał policjantów. Dziecko nie zostało porwane. W międzyczasie przebywało z rodzicami. Tata Ciary McCroey perfidnie oszukał funkcjonariuszy… by szybciej odnaleźli jego Mercedesa.

No cóż, pomysłowy z niego człowiek. Szkoda tylko, że przez swoją głupotę został aresztowany.

Zobacz też:  Chcesz obniżyć POZIOM ZŁEGO CHOLESTEROLU? Jedz codziennie…

Źródło zdjęcia: Pixabay

Komentarze

Komentarze