Alicja Bachleda- Curuś o początkach w Hollywood: „Miałam wyzbyć się polskości”.

Alicja Bachleda- Curuś w wywiadzie z Magdaleną Drozdek dla portalu wp.pl opowiedziała, jak wyglądały jej początki w Hollywood. Aktorka opowiada o napotkanych trudnościach i braku akceptacji jej polskiego pochodzenia.

Alicja Bachleda- Curuś od lat mieszka w Hollywood. Jest znana między innymi z takich filmów jak „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Handel”, „Ondine” czy też „Pitbull”. Nie wspominając już o filmie „Pan Tadeusz”, w którym jako dziewczynka zagrała znaną wszystkim Zosię.

Kariera międzynarodowa zdecydowanie nie jest łatwa. Alicja w wywiadzie dla wp.pl opowiada, jak wyglądały jej początki w Hollywood.

 

Polskość niemile widziana w Hollywood

„Dobrze pamiętam swoje początki w Hollywood i to, że główną mantrą powtarzaną nam w szkołach było to, by wyzbyć się tego, co nasze: akcentów, sposobu zachowywania się itd.”– wspomina Alicja Bachleda- Curuś w wywiadzie

 

Wynika z tego, że w Hollywood tolerancja dla innych nacji była zdecydowanie słaba. Aktorka zapytana, czy kazano jej wyzbyć się polskości, powiedziała:

 

„Nikt nie ośmieliłby się powiedzieć mi wprost, że powinnam wyzbyć się polskości, bo zauważalnie jestem z tej polskości dumna. Usłyszałam natomiast, że powinnam wyzbyć się akcentu. Nawet nie tylko na potrzeby pracy na planie, ale na co dzień. Mówiono mi: „wiesz, powinnaś wejść do pokoju i już mówić z amerykańskim akcentem„. Ja się do tego nie zastosowałam. Kiedyś usłyszałam też, że mówię zbyt niskim tonem, co zupełnie nie przypomina sposobu mówienia Amerykanek. Miałam mówić, jak one. Uznałam, że to nie jest moja droga i zrobię to po swojemu.”

 

Źródło: www.instagram.com/alicjabc

 

Jak jest obecnie? Co się zmieniło?

Jak wyznała w wywiadzie Alicja, początki były piekielnie trudne dla aktorów obcego pochodzenia. Trzeba było bardzo się starać o to, żeby się przebić, zostać dostrzeżonym i dostać jakąś rolę. Przyznała jednak, że dziś już tak trudno nie jest.

 

„przyszło nowe pokolenie – ludzie, którzy są zainteresowani tym, co mają do powiedzenia osoby z innych krańców świata”

„To daje aktorom z całego świata możliwość zaistnienia”

 

Wynika z tego, że w Stanach coraz chętniej sięgają po aktorów innych nacji. To bardzo optymistyczna informacja.

 

ZOBACZ TEŻ: Weronika Książkiewicz o trudnym macierzyństwie: „To najtrudniejszy czas w życiu”

 

Źródło: www.film.wp.pl

 

Komentarze

Komentarze