Cejrowski ATAKUJE: „Władza NIE MÓWI PRAWDY o koronawirusie. Powinniśmy…”

Wojciech Cejrowski znany jest z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi. Pisarz i podróżnik opowiedział ostatnio, co sądzi na temat pandemii koronawirusa. W programie „Skandaliści” na Polsacie, Cejrowski oskarżył…

Władza kłamie?

Zdaniem Cejrowskiego, władza okłamuje nas w kwestii pandemii koronawirusa. Podróżnik przyznał, że gdyby był w Polsce, to na pewno nie nosiłby maseczki.

Namawia do buntu

W wywiadzie dla Polsatu, Cejrowski zachęcał naszych rodaków do buntu przeciwko władzy, która jego zdaniem, odbiera nam podstawowe prawa obywatelskie.

Uważam, że sprzeciw obywatelski powinien nastąpić, dopóki władza nie poda nam uzasadnień. Pod pretekstem pandemii odbiera się nam prawa obywatelskie i nie wiadomo, czy zostaną nam w pełni zwrócone” – powiedział.

Czytaj też: ZDUMIEWAJĄCE słowa ordynatora szpitala zakaźnego w Tarnowie: „PANDEMIA TO FIKCJA, ponieważ…”

koronawirusie
IG

Nie nosiłby maseczki

Zapytany przez prowadzącą program, Agnieszkę Gozdyrę, czy gdyby był teraz w Polsce, to zgodnie z zaleceniami rządu nosiłby maseczkę, odpowiedział: – „Nie, w USA też nie muszę nosić”.

Dziennikarka na to: „To przychodzi policjant i mówi: panie Cejrowski nie ma pan schorzeń układu oddechowego, nie ma pan maseczki – 500 zł mandatu”.

Cejrowski odpowiedział, że gdyby nawet spotkał na swojej drodze policjanta, to po prostu odmówiłby udzielenia mu odpowiedzi na pytanie o jego dolegliwości, ponieważ jego zdaniem, policjant nie może go przesłuchiwać na ulicy, jakie ma choroby.

Zapytany przez Gozdyrę, czy namawia do obywatelskiego nieposłuszeństwa, bez wahania przyznał, że tak.

Co sądzicie o wypowiedzi Cejrowskiego?

Czytaj też: Kiedy pójdziemy do fryzjera i kosmetyczki? ZNAMY DATĘ!

Źródło: Polsat

Zdjęcia: Instagram

Komentarze

Komentarze