NOWY TREND! Elektryczną deskorolką na zakupy? To możliwe!

Coraz częściej spotykamy w galeriach i na ulicach miast osoby, które poruszają na hoverboardach, inaczej elektrycznych deskorolkach. Jaka jest specyfika tego sprzętu i w jaki sposób się go używa? Na pytanie odpowiada specjalista, Paweł Jaroszyński, ze sklepu z elektrycznymi deskorolkami.

Czym jest hoverboard?

Aby jeździć na elektrycznej deskorolce nie trzeba rozpędzać się dodatkowo nogą. Działa ona na zasadzie żyroskopu: zwalniamy i przyspieszamy poprzez wychylanie się w przód i tył, skręcamy natomiast poprzez przenoszenie ciężaru ciała na jedną nogę.

„Jazda jest prosta, intuicyjna. Dziecko uczy się tego 5 minut, dorosły 15. Mieliśmy hoverboardy nawet dla trzylatków, ale nie były popularne. Sprzedają się większe, mogące unieść 20 kg, taki sprzęt waży 12 kg i może rozwijać prędkość do 15-20 km/h. Największe deski mają udźwig do 100-120 kilogramów”- tłumaczy specjalista, Paweł Jaroszyński.

Czy warto kupić elektryczną deskorolkę?

„Zasuwałem na desce przez kilka dni po pieczywo na wczasach(…)codziennie rano po 2 kilometry! Ale w sumie intensywne używanie deski trwało jeden sezon, potem się znudziła”- relacjonuje Adam, menedżer i maratończyk, który hoverboard kupił z myślą o swoich córkach.

Ile trzeba zapłacić za sprzęt?

Ceny deskorolek elektrycznych oscylują w kwotach od 500 do 2000 złotych.

Zobacz też: Chcesz zrzucić zbędne kilogramy z początkiem 2019 ROKU? WYPRÓBUJ TEGO!

Źródło: na postawie artykułu „Nie kicaj na desce”, Czasopismo Skarb

Źródło zdjęcia: pixabay.com

Komentarze

Komentarze