Przeżywa na planie KATORGĘ! Nie uwierzysz, co ROBI Z NIM Dykiel!
Mieczysław Hryniewicz to jeden z głównych bohaterów serialu TVN „Na Wspólnej”. Od lat wciela się w filmowego męża Bożeny Dykiel – Włodzimierza Ziębę. Jak wyglądała praca z aktorką na planie? Ta, jak się okazuje, nie należy do najłatwiejszych…
To prawdziwy koszmar
Hryniewicz przyznał, że mimo iż prywatnie bardzo się lubi z Bożeną Dykiel, odgrywanie z nią scen kłótni na planie, jest dla niego prawdziwym wyzwaniem, a wszystko to przez ostry charakter gwiazdy.
„Trochę już zagrałem w życiu scen, gdy zabijałem, oszukiwałem, krzyczałem. Jednak nic mnie tak emocjonalnie nie wyczerpuje, jak zagranie kłótni z Bożenką” – mówi aktor.
Czytaj też: Nie żyje gwiazda „Dzień Dobry TVN”. Jej słowa poruszały do łez…
Wciąż nie przywykł
Mimo iż Hryniewicz gra z Dykiel w serialu już od prawie 20 lat, wciąż nie może się przyzwyczaić do odgrywania z nią scen kłótni. Jak sam przyznaje, po zagraniu z aktorką bardzo często dopada go ból głowy.
„Wcześniej bardzo bolał mnie tego dnia brzuch, a już po nakręceniu – głowa. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale chyba po prostu jej aura tak na mnie działa. Ale żeby nie było to źle odebrane: oczywiście kocham Bożenkę nad życie!” – śmieje się Hryniewicz.
Nie tylko on
Hryniewicz zdradził, że nie tylko on ciężko znosi współpracę z aktorką. Gwiazda, jak się okazuje, sieje równie wielki postrach wśród pozostałej ekipy serialu.
„Mam wrażenie, że ludzie z ekipy boją się Bożenki. Ona, kiedy jest na planie, wytwarza wokół siebie aurę wielkiego profesjonalizmu” – zdradził „Faktowi” aktor.
Czytaj też: Nie żyje aktorka z popularnego serialu TVN. Zmarła…
Źródło: Fakt
Zdjęcia: Instagram, YouTube