Uwięzili 1,5-roczną córkę w POTWORNEJ KLATCE! DZIECKO umierało Z BEZSILNOŚCI
Ellie-May Minshull-Coyle miała zaledwie 19 miesięcy, kiedy zmarła przywiązana do łóżka. Jej klatka piersiowa oraz nogi były skrępowane w taki sposób, by uniemożliwić jej swobodne ruchy. Rodzicom, którzy byli sprawcami tragedii postawiono już zarzuty.
19-letnia matka dziewczynki Lauren Coyle, jej 20-letni chłopak Reece Hitchcott, a także lokator Connor Kirby zaprzeczyli nieumyślnemu spowodowaniu śmierci dziecka. Przypomnijmy, że do tragedii doszło w marcu ubiegłego roku. Wobec wszystkich wymienionych osób, toczy się już postępowanie karne.
Jak się okazuje, matka dziecka w dniu tragedii wysłała ze swojego telefonu wiadomość na portal Snapchat o następującej treści: „To dziecko mnie dzisiaj wkurza”.
Prokurator Christopher Tehrani powiedział przed sądem, że łóżeczko Ellie-May zostało przyciśnięte do ściany, a prześcieradła i pościel zostały umieszczone po bokach w taki sposób, aby uniemożliwić jej zobaczenie tego, co dzieje się w mieszkaniu. Dodatkowo ruchy dziecka zostały skrępowane, co spowodowało, że nie mogło ono swobodnie oddychać. Dziewczynka uwięziona była w łóżeczku, które mogło sprawiać wrażenie potwornej klatki.
„Znaki na jej nadgarstkach i kostkach sugerowały, że była związana. To spowodowało ogromne cierpienie, niepokój i zdenerwowanie Ellie-May. Jej śmierć Ellie- May była niepotrzebna, bezcelowa i całkowicie możliwa do uniknięcia”- powiedział Christopher Tehrani.
Zobacz też: DRAMAT arabskich MODELEK. „Jesteśmy ZABIJANE JAK KURY!”
Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: thesun.co.uk