Wróci nauka zdalna? Decyzja może być podjęta z dnia na dzień!
Minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej w Poznaniu poinformował, jak wygląda sytuacja z wprowadzeniem nauki zdalnej. Okazuje się, że decyzja o nauce zdalnej może zostać podjęta z dnia na dzień. Jak dodał, ministerstwo obserwuje sytuację w szkołach pod kątem ognisk zakażeń. Co to dla nas oznacza?
Rodzice są zaniepokojeni i chcą wiedzieć na co się przygotować. Minister zdrowia odpowiada na pytania o naukę zdalną, jednak niestety jego odpowiedzi nie uspokajają rodziców.
„Ja przez weekend konsultowałem się z panem ministrem Czarnkiem i rzeczywiście widzimy dynamikę sytuacji”– powiedział minister zdrowia.
„Jeżeli osiągniemy taki krytyczny próg – a my po prostu obserwujemy liczbę ognisk i ich liczebność w szkołach, która bardzo dynamicznie rośnie, to być może taką decyzję podejmiemy z dnia na dzień”– dodał Niedzielski
Wrócimy do nauki zdalnej? Omikron może zamknąć szkoły
Opinię o przejściu szkół na naukę zdalną wyraził także w rozmowie z Radiem ZET dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi.
„Szkoły są teraz wylęgarniami koronawirusa. Widać to w statystykach. Powinny jak najszybciej przejść na nauczanie zdalne”– powiedział dr Karauda
Minister Edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział jednak, że zdecydowanie chce utrzymać nauczanie stacjonarne w szkołach tam, gdzie tylko jest to możliwe.
„Omikron rzeczywiście atakuje, ale obecnie dzieci z siedmiu województw mają ferie, więc kontakt, ruch okołoszkolny i możliwość transmisji koronawirusa w tamtych województwach są zredukowane do minimum”– zauważa Czarnek
Czarnek podkreśla jednak, że resort obserwuje sytuację. Zapewnia także, że jeśli działo by się coś ewidentnie dramatycznego, to będzie podejmować decyzję z dnia na dzień.
ZOBACZ TEŻ: 36- latka osierociła małe dzieci. Pielęgniarka się pomyliła!
Źródło: www.wiadomosci.radiozet.pl