Lekarze alarmują! Dzieci, które przeszły koronawirusa mogą mieć…
Naukowcy z University of Texas Health Sciences Center odkryli, że dzieci zakażone koronawirusem SARS-CoV-2 mogą mieć gorsze powikłania niż wcześniej sądzono. Niebezpieczne następstwa choroby zostały wymienione w artykule opublikowanym w czasopiśmie „EClinicalMedicine”.
Badania z udziałem 662 dzieci
Eksperci przeanalizowali 40 badań obserwacyjnych z udziałem 662 dzieci, u których wystąpił pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny (MIS-C). Ten stan charakteryzuje się procesami zapalnymi w sercu, płucach, nerkach, mózgu, oczach, skórze i innych narządach. Objawy są podobne do dwóch pozostałych chorób – choroby Kawasakiego i zespołu wstrząsu toksycznego – ale stan zapalny jest cięższy i może nawet być śmiertelny.
Czytaj też: Naukowcy zorganizowali koncert, aby zbadać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Odkryli, że…
Oddział intensywnej terapii
71 proc. dzieci przyjęto na oddział intensywnej terapii, a średni czas ich pobytu w szpitalu wynosił około ośmiu dni. W każdym przypadku pacjenci zgłaszali gorączkę, a większość miała również bóle brzucha lub biegunkę (73,7% przypadków) i wymioty (68,3%). Stwierdzono też, że częstymi objawami są zapalenie spojówek i wysypka.
Może wystąpić nawet po łagodnej infekcji COVID-19
Chociaż śmiertelność wyniosła zaledwie 1,7 proc., była znacznie wyższa niż wśród dzieci z COVID-19 (0,09 proc.). MIS-C może rozwinąć się u dzieci nawet po łagodnej infekcji koronawirusem. Jednak nawet wyleczone dzieci miały nieprawidłowe echokardiogramy. U 10 procent pacjentów zdiagnozowano tętniaka wieńcowego, co zwiększa ryzyko przyszłej niewydolności serca. Zdaniem ekspertów, niektóre konsekwencje przebytej choroby mogą utrzymywać się do końca życia.
Źródło: „EClinicalMedicine”
Zdjęcie: Pixabay