Marta Linkiewicz już tego nie ukryje! IDZIE NA…
Marta Linkiewicz to celebrytka, która wzbudza wiele kontrowersji. Influencerka zdradziła, że… idzie na terapię.
Postanowiła udać się do specjalisty ze swoimi problemami.
Film Krzysztofa Gonciarza, ukazał szczere wyznania Linkiewicz z jej życia.
Gwiazda Internetu wyznała, że wyrzucona ją ze szkoły, a jej mama i siostra spotkały się z takim traktowaniem, że postanowiły zmienić nazwisko.
Linki wyznała także, że nagranie, które przyniosło jej sławę (o seksie z raperami) upublicznił jej znajomy
– wcześniej nagranie było wyłącznie prywatnym filmikiem Marty. Celebrytka przyznała także, że zmagała się z depresją.
Teraz Linkiewicz z dumą ogłasza, że chce skorzystać z pomocy psychotherapy. Jak sama przyznaje, czas uporać się z problemami.
Po filmie Krzysztofa bardzo dużo osób napisało do mnie, że jeśli w ogóle myślę o terapii, to powinnam to zrobić. Ja uważam, że bardzo dużo rzeczy przepracowałam sama, ale wydaje mi się, że mogłoby to wszystko inaczej wyglądać, gdybym od samego początku pracowała z jakimś psychologiem. Nie, niestety tak nie było. Z większością swoich problemów musiałam poradzić sobie sama. Jednak im starsza się robię, zauważyłam, że zaczynam myśleć o zupełnie innych rzeczach, jestem coraz bardziej wrażliwa, niektóre rzeczy wracają do mnie po prostu i z niektórymi rzeczami sobie nie radzę, tak po ludzku. I wiem, że taka terapia może mi bardzo pomóc. Wiem, że mogę wejść na jeszcze wyższy level, a to będzie naprawdę bardzo niebezpieczne.
Życzymy powodzenia w walce o swoje JA!