Telepatia w związku. Czy to możliwe?
Telepatia w związku. Czy to możliwe? Przekonaj się, co sądzi na ten temat nauka!
Historia jak z filmu
Kiedy Julie Beischel poznała Marka Boccuzzi na konferencji i zgodziła się wziąć udział w eksperymencie o telepatii, nie powiedziała mu od razu, jak mocną czuła z nim więź, w końcu byli zupełnie obcymi sobie ludźmi. Teraz, kiedy są małżeństwem, Beischel i Boccuzzi wierzą, że to dzięki telepatii poznali się i zakochali w sobie…
„To było coś, czego nigdy wcześniej nie czułam” – mówi Beischel.
Aż trudno w to uwierzyć, że…
Dane z eksperymentu potwierdziły jej odczucia, a para po pewnym czasie poprosiła prowadzącego program Deana Radina z Institute of Noetic Sciences, o udzielenie im ślubu. Julie i Mark napisali nawet razem książkę „Psychic Intimacy: A Handbook for Couples”, która ukazuje praktyczne zastosowania telepatii dla par. Zasugerowali nawet, żeby Radin zmienił eksperyment w serwis randkowy.
Radin przytoczył historię Hansa Bergera, Niemca, który w 1924 roku zarejestrował jako pierwszy, ludzki elektroencefalograf (EEG). Berger spadł z konia i omal nie został stratowany przez konie wyścigowe…
Czytaj też: Czujesz się „wypalona”? Oto kilka sposobów na to, jak odzyskać siły!
Znajdująca się wiele mil dalej siostra Bergera, wyczuła niebezpieczeństwo i ubłagała ojca, by ten wysłał telegram i zapytał co się stało. Nigdy wcześniej nie wysłała do niego telegramu i to zaciekawiło go na tyle, że porzucił badanie matematyki oraz astronomii i zajął się medycyną, mając nadzieję wyjaśnić tę psychiczną energię.
„Ponad 100 lat później nadal jest to tajemnicą. Jednak ponad 200 publikacji sugeruje, że mamy tu do czynienia z czymś więcej niż przypadkiem. Patrząc na dane z eksperymentów jasne jest, że coś się dzieje. Są jednak wątpliwości, gdyż nie mamy jeszcze na to dobrego wytłumaczenia” – mówi Radin.
Eksperyment, który połączył Beschel i Boccuziego był standardowy dla badań parapsychologicznych. Beischel była sama w pomieszczeniu i nie mogła widzieć Boccuzziego. Buccuzzi miał wpatrywać się w jej wizerunek wyświetlany z przerwami na ekranie monitora.
„Dane wykazały zwiększoną aktywność psychiczną Beischel, kiedy Boccuzzi widział jej wizerunek oraz skoki w aktywności, kiedy nie mógł widzieć jej wizerunku. Tak jakby jej ciało mówiło: „Och, gdzie on się podział?” – mówiła.
Radin powiedział, że telepatia jest trochę jak kwantowe spętlenie:
„Kiedy rzeczy są skorelowane bez przepływu energii pomiędzy nimi”.
„Nie mamy jeszcze wytłumaczenia, ale prawie widzimy, jak moglibyśmy do niego dojść. Przynajmniej nie jest to już postrzegane jako niemożliwe” – powiedział Radin.
Czytaj też: Świetna wiadomość! Posiadanie optymistycznego partnera może zapobiec…
Źródło: Cambridge.org
Zdjęcia: Unsplash