DYWANY SĄ GORSZE OD DESKI KLOZTOWEJ! Sprawdź, co wywołują ODCHODY ROZTOCZY, które ŻYJĄ w DYWANACH

Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że dywany i wykładziny dywanowe są siedliskiem około 30 tys. bakterii.

Według naukowów stanowi to 4 razy większą ilość mikrobów, niż można zaobserować na tej samej powierzchni deski klozetowej!

 

Dywany to siedlisko niebezpiecznych bakterii kałowych, roztoczy, pleśni i grzyba. Badania przeprowadzone nad dywanami sprzedawanymi w UE jasno wykazują, iż są one silnie toksyczne. W ich skład wchodzą bardzo kontrowersyjne chemikalia takie jak np: toluen, benzen, aceton.

 

Szczególnym zagrożeniem są nieregularnie czyszczone dywany (rzadko prane i odkurzane). Wtedy jest to idealne siedlisko dla roztoczy (pasożytów z rodziny pajęczaków). Są one niewidoczne dla gołego oka, ale w jednym milimetrze sześciennym mieszczą się 2-4 żyjątka. Ich odchody są jednym z najczęstszych przyczyn alergii dla człowieka. Mogą prowadzić do bólów migrenowych, kataru siennego, astmy, nieżytu nosa, a nawet  do ostrego bakteryjnego zapalenia płuc.

 

ZOBACZ TEŻ:Ekspert przestrzega: NIE CAŁUJ DZIECKA W USTA! Jest to zbyt seksualne

 

Jak dbać o dywan?

Raz na kilka lat można go wyprać. Dywan należy regularnie odkurzać, a co jakiś czas porządnie wytrzepać i pozostawić na mrozie, co unieszkodliwi większą część znajdujących się w nim roztoczy.

 

Źródło:zdrowepasje/pixabay

Komentarze

Komentarze