Krokodyl rozerwał na strzępy dziewięcioletniego chłopca pływającego w jeziorze

Krokodyl w regionie Mwanza w Tanzanii rozszarpał dziecko, gdy zażywało ono kąpieli w jeziorze z przyjaciółmi – donosi The Citizen.

Pływał z przyjaciółmi w Jeziorze Wiktorii

W sobotni wieczór 18 lipca dziewięcioletni Juma Falu pływał z przyjaciółmi w Jeziorze Wiktorii. Dzieci świetnie się bawiły i nic nie wskazywało na to, że za chwilę dojdzie do tragedii. W pewnym momencie 9-latek został zaatakowany przez głodnego krokodyla. Rybacy powiedzieli lokalnym władzom, że widzieli, jak gad wyłania się z wody trzymając w pysku ciało zmarłego.

Czytaj też: Tragedia w Kambodży! Dwulatka została pożarta przez krokodyle

Szczątki Falu nie zostały jeszcze znalezione

„Dzisiaj jest kolejny dzień i nadal go poszukujemy. Wierzymy, że jutro znajdziemy ciało chłopca, by godnie go pochować w rodzinnej miejscowości” – powiedział miejscowy urzędnik.

Wcześniej doniesiono, że sześcioletni chłopiec z Meksyku trafił do szpitala w stanie krytycznym po ataku krokodyla. Według świadków, dziecko bawiło się w pobliżu ogrodzonego terenu pod mostem, kiedy zaatakowała je trzymetrowa samica krokodyla, która złapała je za głowę.

Następnie gad wciągnął chłopca do wody, gdzie przez dziesięć minut gryzł jego ramiona, klatkę piersiową i nogi. Samica krokodyla wypuściła go po tym, jak turyści i ratownik hotelu, którzy zobaczyli to przerażające zajście na własne oczy, zaczęli rzucać w nią kamieniami.

Źródło: The Citizen

Zdjęcie: Pixabay

Komentarze

Komentarze