OBRZYDLIWE zachowanie! Chodzą NAGO po plaży i SIKAJĄ bo…

Chodzenie nago po plaży zazwyczaj zarezerwowane jest dla plaż dla naturystów.

Nad polskim morzem takich plaż jest kilkanaście i tam można chodzić nago. Sikać po plaży i do wody – teoretycznie – jednak nigdzie nie wolno.

 

A jednak…

Jest jednak pewna grupa względem której przymykamy oko na nagość i sikanie czy nawet załatwianie innych potrzeb. Chodzą nago i sikają po plaży bo… są dziećmi!

Niepisaną tradycją jest, że maluchom wolno więcej, szczególnie, że nad morzem czy jeziorem nie ma dedykowanych udogodnień dla najmłodszych.

Tymczasem dla wielu osób, swobodne zachowanie dzieci jest określane jako „obrzydliwe”.

 

Wrażliwi single

Na portalu Wirtualna Polska zamieszczono artykuł, w którym pojawiło się wiele głosów przeciwko nagości dzieci:

 

„Czym różni się gołe dziecko od osoby dorosłej? Opalanie się nago na publicznej plaży jest niedozwolone, więc tak samo powinniśmy traktować dzieci”

„Słyszy się tyle o pedofilach, dla bezpieczeństwa dziecka wolałabym, żeby było ubrane chociaż w majteczki”

„leżałam na plaży, a obok latał rozebrany dzieciak. Chwilę później zaczął sikać do wody. To było obrzydliwe”

„Widziałam również pięciolatkę, która siedziała okrakiem na piasku gołą pupą.” – czytamy w wp.pl

 

Idealni czy pragmatyczni?

Łatwo zrozumieć osoby bezdzietne, dla których zapewne także zmiana pieluchy byłaby „obrzydliwa”. Łatwo też zrozumieć ich oburzenie, że dzieci biegają nago, że sikają do wody i tak dalej. Zapewne jednak ich punkt widzenia zmienił by się, gdyby sami zostali rodzicami i próbowali okiełznać maluchy nad wodą.

 

A jakie jest Wasze zdanie? Czy powinniśmy pozwalać biegać dzieciom nago po plaży?

Czytaj także: Hotele tylko dla dorosłych! Czego spodziewać się po takim hotelu?

Komentarze

Komentarze