Zapobieganie kontuzjom poprzez oklejanie! Dlaczego warto stawiać na kinesiotaping?

Koi ból kręgosłupa i poprawia krążenie Dzięki niemu możemy uniknąć skurczów łydek oraz zapobiec kontuzjom. Kinesiotaping,o którym mowa to plastrowanie dynamiczne,czyli oklejanie różnych części ciała specjalnymi plastrami. Stosują go przede wszystkim sportowcy. Czy warto używać go również dla własnego użytku?

Kinesiotaping wydaje się bardzo łatwy. Jest to jednak błędne myślenie dlatego, że metoda ta wymaga fachowej wiedzy na temat techniki terapeutycznej, a także mechaniki funkcjonowania ciała. Jakie jest zatem działanie plastrów do kinesiotapingu? W jaki sposób powinno się z nich korzystać? Czy można używać ich samodzielnie?

Czym właściwie jest kinesiotaping?

Oklejanie plastrami to terapeutyczny sposób, polegający na oklejaniu wybranych, bolących części ciała elastycznymi plastrami. Metodę tę na początku lat 70 stworzył japoński doktor Kenzo. Jednak wzrost jej popularności przypadł na lata 90.

Do tworzenia plastrów wykorzystano bawełnę i klej akrylowy. Zazwyczaj ich grubość i ciężar zbliżone są do rodzaju skóry, która tak jak one się rozciąga. Co ważne plastry przepuszczają powietrze i są wodoodporne. Można nosić je od kilku dni do kilku tygodni bądź zwyczajnie do chwili jego odklejenia się.

Czytaj też: Co działa na mężczyzn? Obcasy! Jakie jeszcze zalety niesie ze sobą chodzenie na obcasach? Jak dobrze nosić szpilki?

Jak działa kinesiotaping?

Naklejona taśma nieznacznie unosi skórę dzięki czemu zwiększa przestrzeń, jaka tworzy się między nią, a mięśniami. To właśnie powstały w ten sposób efekt jest najważniejszy dla działania kinestiotapingu. Poza tym prawidłowe umiejscowienie plastra, przez redukcję napięcia na receptory skórne, ma także pozytywny wpływ na czucie bólu, które jest jednym z najważniejszych wskazań do stosowania kinesiotapingu. Warto wiedzieć kiedy jeszcze należy stosować metodę oklejania.

Zastosowania kinesiotapingu: występowanie bólu: pourazowego (będącego wynikiem kontuzji lub wypadku), kręgosłupa (plastry łagodzą m.in. takie objawy jak ograniczenie zakresu ruchu, uczucie blokady w kręgosłupie, ostry czy promieniujący do kończyn ból, a nawet zawroty głowy),  reumatycznego, bólu po operacjach (oklejanie zmniejsza anormalny i ostry ból pooperacyjny), w przypadku nadwyrężenia oraz zbyt napiętych mięśni (plastry rozluźniają naciągnięte i nadwyrężone mięśnie, odciążając je), zapobieganie kontuzjom, w trakcie występowania skurczy, w przypadku problemów z krążeniem czy występowaniem zmarszczek a także w wypadku rozstępów.

Mało tego plastry kinesiotaping można zastosować również w stosunku do blizn. Oddziałują one bowiem pośrednio na tkankę łączną, która je tworzy. Jest ona nierozciągliwa, dlatego bardzo często bliznom towarzyszy uczucie ciągnięcia czy ograniczenia ruchomości oraz nierzadko bólu. W takim wypadku plastry pomagają, regularnie rozrywając włókna tkanki łącznej, przebudować ją tak, aby nie ograniczała ruchomości.

Jak naklejać plastry do kinesiotapingu?

Taśmy nakleja się na ciało bezpośrednio po jego umyciu i odtłuszczeniu, a także zgoleniu owłosienia. W celu jak najlepszych efektów terapeutycznych, powinno stosować się plastry o różnorodnych kształtach oraz zróżnicowanym napięciu. Eksperci wymieniają kilka podstawowych sposobów aplikacji taśm kinezjologicznych, są to metody: mechaniczne, powięziowe, przestrzenne i funkcjonalne.

Po nałożeniu plastra powinno się lekko, ale energicznie pocierać taśmę od samego środka do końców tak, aby aktywować klej. Nie wolno trzeć w odwrotną stronę, gdyż końce mogą odkleić się od skóry. Plastry do kinesiotapingu działają zazwyczaj już po godzinie od aplikacji. W owym czasie nie można mieć kontaktu z wodą. Natomiast po treningu, prysznicu bądź basenie taśmy można delikatnie przetrzeć ręcznikiem. W momencie gdy krawędzie zaczynają odczepiać się od skóry zwijać się bądź łuszczyć, można je podciąć nożyczkami.

Czy można samemu naklejać taśmy kinezjologiczne?

Kinesiotaping to poważna technika terapeutyczna, stosowana także na poziomie zawodowym w medycynie sportowej czy fizjoterapii. Naklejanie plastrów wymaga zatem szerokiej wiedzy i praktycznych umiejętności. Efektywność działania tejpów zależy między innymi od ich kształtu, długości czy napięcia, a także od odpowiedniego ich umieszczenia względem bolącego miejsca oraz od rodzaju i stanu skóry.

Oklejanie ciała
Pixabay

Jak usuwać plastry kinesiotaping?

Niezwykle ważna jest umiejętność prawidłowego usunięcia tejpów. Nie powinno odczepiać się taśm nagłym pociągnięciem, ponieważ tym samym można poważnie uszkodzić skórę. Plastrów najłatwiej  i najlepiej pozbyć się po 5 dniach, wtedy gdy, zaczynają się złuszczać komórki skóry, co ułatwia odklejanie. Skórę trzeba naciągnąć nad jednym końcem taśmy, przykładając do niej dłoń, po czym kolejno odciągnąć końcówkę plastra od skóry. Taśmę należy ciągnąć ostrożnie pod kątem ok. 180° i co istotne w kierunku przeciwnym do przyklejania. Po odklejeniu każdego następnego fragmentu taśmy trzeba przekładać dłoń i napinać kolejne części skóry. Poza tym usunięcie taśmy ułatwi wcześniejsze wtarcie w nią olejku.

Jakie są zalety kinesiotapingu?

Do pozytywnych skutków oklejania bolących miejsc należą:

  • wysoka tolerancja przez pacjentów,
  • oddziaływanie na organizm przez całą dobę,
  • wspieranie procesów leczniczych i wydolnościowych,
  • efekt widoczny bezpośrednio po aplikacji, a co ważne trwający także po pozbyciu się taśm,
  • brak lub minimalny odczyn alergiczny,
  • stosunkowo długi okres korzystania z taśm,
  • łagodność terapii, która stosowana może być u dzieci, kobiet w ciąży, a także ludzi w podeszłym wieku,
  • niskie koszty terapii.

Co ważne kinesiotaping nie ma praktycznie żadnych przeciwwskazań. Jedynym wyjątkiem są osoby uczulone na składniki zawarte w kleju oraz te, które chorują na łuszczycę, cukrzycę czy którym rany długo się goją.

Czy kinesiotaping pomaga tak naprawdę?

Opinie ekspertów nie są jednoznaczne. Naukowcy uważają, że nie ma związku między zmniejszaniem bólu i napięciem mięśniowym a stosowaniem plastrów. Traktują je raczej za placebo, które pomaga w regeneracji organizmu. Podobną opinię ma również producent plastrów, który potwierdza, że jego produkt w pewien sposób podwaja siły pomagające w regeneracji. Jednak, użytkownicy plastrów uważają, że odciążone plastrami mięśnie szybciej odpoczywają i mimo bólu oraz niedyspozycji można kontynuować trening, a nawet uprawiać sport.

Warto jednak pamiętać o tym, że przed podjęciem decyzji o zastosowaniu metody kinesiotapingu trzeba przeprowadzić wywiad poparty konkretnym badaniem.W jego skład muszą wchodzić:ocena siły mięśniowej, pomiar zakresu ruchomości, ewentualne badanie neurologiczne oraz testy przesiewowe wraz z oceną reakcji objawów na przesuwanie powięzi w różnorodnych kierunkach. Są one szczególne dla efektów kinesiotapingu. Jeśli testy pokażą pozytywny wynik i nie jest się alergikiem można wykorzystać ten sposób leczenia. Nie stracimy bowiem nic, a zyskać możemy bardzo dużo.

Źródło: Poradyfit.pl

Zdjęcia: Pixabay

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

Komentarze