Dlaczego matki, które przeszły in vitro mają problemy z karmieniem piersią? Winna jest…

Badania wykazały, że matki, które przeszły in vitro o wiele częściej borykają się z problemami z karmieniem piersią niż kobiety, które zaszły w ciążę naturalnie.

Dlaczego tak się dzieje?

W ramach australijskiego badania opublikowanego w czasopiśmie „Acta Paediatrica”, przeprowadzono ankietę wśród matek, które przeszły in vitro. Wykazała ona, że tylko 41,3% z nich wciąż karmi piersią po czterech miesiącach od porodu.

Czytaj też: Urodziła dzieci swojego SYNA! Tak wyglądają…

in vitro
Unsplash

Jak procedura in vitro wpływa na karmienie piersią?

Okazuje się, że w grę wchodzi tu wiele czynników, w tym wiek matki, jej zdrowie psychiczne i dostępny system wsparcia.

Doktor Nikita Lad Patel, specjalistka ds. Niepłodności z Apollo Fertility Center, powiedziała: „Kobiety, które przeszły in vitro są w większości starsze, mają około 36-37 lat. Zwykle odczuwają też duży niepokój związany z tym, jak zniosą fizyczny i psychiczny stres związany z zapłodnieniem IVF i porodem. Bardzo często też mają na swoim koncie wcześniejsze nieudane próby zapłodnienia in vitro. Martwią się również, czy będą w stanie prawidłowo karmić piersią lub czy będą miały wystarczającą ilość mleka. To wszystko sprawia, że zwykle napotykają na więcej problemów związanych z karmieniem piersią”.

Matki po IVF wymagają porady

Wiele kobiet ma trudności z karmieniem piersią i wymaga porady specjalisty ds. laktacji. Nie inaczej jest w przypadku kobiet, które przeszły zapłodnienie in vitro. Kobiety takie powinny skonsultować się z ginekologiem lub specjalistą od karmienia piersią, który uwrażliwi je na sposób działania produkcji mleka i ogólne korzyści płynące z karmienia piersią.

Czytaj też: Oto NAJSTARSZA matka świata! Urodziła dziecko W WIEKU…

in vitro
Unsplash

Źródło: Indianexpress.com

Zdjęcia: Unsplash

Komentarze

Komentarze